
Świetna pamięć “zgwałconej” nie przekonała sędziego
INFO: Przebojowy nigeryjski pastor został uniewinniony z zarzutu podwójnego gwałtu. Miał zmusić do obcowania płciowego dwie kobiety.
Ruch #MeToo w Nigerii wystartował fatalnie. Sąd właśnie uniewinnił p. Bioduna Fatoyinbo, znanego w kraju duchownego-celebrytę. Miał zgwałcić dwie kobiety, jedną, nieletnią – 20 lat temu, a drugą niedawno, bo w 2017 r. Przebojowy pastor zaprzeczał, twierdząc, że nigdy w życiu nikogo nie zgwałcił. Uwierzył mu sędzia, który po rozpatrzeniu dowodów złożonych przez obie panie, a raczej ich braku, uznał, że panie sobie to po prostu wymyśliły i ukarał jedną z nich kosztami sądowymi, za “marnowanie czasu sądu”.
Źródło: BBC
stromectol price uk – ivermectin 1 cream generic ivermectin oral
to jego zgwałcić, tam też są chyba pedryle
A nie powinien ją raczej zapuszkować za składanie fałszywych oskarżeń?
Nie, puszkować ich nie powinien, bo jak mniemam Sąd nie otrzymał też dowodów na to, że one kłamią, a jedynie nie miał dowodów, że mówią prawdę. To nie to samo. Niemniej powiało normalnością z tego newsa. Z tego co się orientuję, to – w przeciwieństwie do Polski – w Nigerii jeszcze rewolucja komunistyczna nie wzięła władzy nad stanowieniem prawa i tworzeniem (anty)kultury i rozrywki, czyli ogólnie pisząc: rządu dusz. Stąd taki wyrok i uzasadnienie Sądu.
Zachodni świat jest 100 lat za murzynami.
100/100!
W punkt.