INFO: Algierskie władze potępiły wprowadzenie "czarnej bandery" dla kraju przez opozycję Rady Kultury i Demokracji (RCD) poza jego biuro. RDC broni jednak swoich ostrzeżeń, twierdząc, że dzień wyborów jest końcem algierskiej demokracji.
RDC wycofała się z wyborów, twierdząc, że są one z góry przesądzone przez prezydenta Abdelaziza Bouteflika po jego zmianach w algierskiej konstytucji, mających umożliwić mu trzecią kadencję.
Wybory krytykuje zarówno opozycja, jak i lokalne oraz międzynarodowe organizacje praw ze względu na kontrowersyjne poprawki z listopada ub. roku.
Źródło: afrolNews
Opracował: Kajetan Wójcik