OPINIA: JE Salva Kiir, prezydent autonomicznego Sudanu Południowego, powiedział na spotkaniu z liderami partii politycznych, że istnieje "realna szansa" na secesję prowincji.
Miałoby się to stać w wyniku planowanego na 2011 r. referendum. Na razie obiecał działać na rzecz jedności kraju, zaleca jednak, by być gotowym na obie ewentualności. Referendum przewidziane jest w traktacie pokojowym z 2005 r., który zakończył trwającą 2 dekady wojnę domową.
Południowy Sudan zdominowany jest przez ludnosć chrześcijańską, podczas gdy północ kraju zamieszkują wyznawcy islamu.
Źródło: int.iol.co.za
Opracował: Karol Nowacki